FUTURIUM, obiekt mieszczący berliński Dom Przyszłości, stanowi intrygujące, wielopłaszczyznowe połączenie architektury i gry światłem. Niemal każda przestrzeń obiektu zaprojektowanego przez biuro Richter Musikowski wykorzystuje światło na swój unikalny sposób.
Dom Przyszłości FUTURIUM (niem. Haus Der Zukunft) to zlokalizowane w sercu Berlina centrum wystawienniczo-eventowe o nietypowej bryle, z wysuniętym w górę frontem oraz linią przypominającą lekko uniesione skrzydła motyla. Poczynając od dachu pełniącego jednocześnie funkcję tarasu widokowego oraz farmy solarnej, w całym obiekcie przeplatają się rozwiązania, w których światło – zarówno słoneczne, jak i sztuczne – odgrywa ważną rolę.
Obiekt o stu twarzach
Zewnętrzne ściany FUTURIUM pokrywa 8 tys. prostokątnych paneli pokrytych teksturowaną szklaną powierzchnią. Za każdym z nich umieszczono metalowy odbłyśnik. Kiedy zmieniają się warunki atmosferyczne na zewnątrz, elementy tworzące elewację skrzą się, odzwierciedlając dzięki swjej konstrukcji błękit nieba, miękkie światło pochmurnego dnia czy barwy nocnego miasta. – Wzdłuż zbudowanej z kojarzących się diamentami paneli elewacji FUTURIUM ustawiono rząd słupów oświetleniowych Constela LED. Dzięki prostemu, minimalistycznemu designowi dyskretnie komponują się z otoczeniem, pozwalając błyszczeć obiektowi, z myślą o którym zostały zainstalowane – mówi Maciej Gronert, project manager TRILUX Polska. Różnorodne sposoby wplatania światła w założenia architektoniczne budynku realizowane są również w jego wnętrzach, w strefach nazwanych przez projektantów: „Forum”, „Chmurą” i „Jaskinią”.
Forum
Umieszczone na poziomie 0 „Forum” stanowi podstawowy kanał komunikacji osób odwiedzających wystawy oraz biorących udział w organizowanych w FUTURIUM wydarzeniach. Foyer łączy główne wejścia do budynku i daje dostęp do powierzchni wystawienniczych. Tu mieszczą się punkty informacyjne, szatnie i kasa biletowa. Pozostałą przestrzeń można zagospodarować w sposób nawiązujący do bieżącej ekspozycji i potrzeb eventu. Możliwości dostosowania i regulacji przewidziano także w zakresie oświetlenia. – Na instalację oświetleniową foyer na parterze FUTURIUM składają się setki opraw liniowych umieszczonych ponad podwieszanym stropem. Jego przeplatana, metalowa konstrukcja rozprasza światło, kreując bardzo ciekawe efekty wizualne przypominające płynące po niebie chmury – mówi Maciej Gronert. – Zastosowano tu jedną z najbardziej nowoczesnych serii liniowych opraw oświetleniowych na rynku – E-Line LED. Jej najnowszy wariant osiąga skuteczność świetlną na poziomie 190 lm/W – tłumaczy project manager TRILUX Polska.
Chmura
Strefę mieszczącą się na piętrze nazwano „Chmurą”. Według opisu na stronie odpowiedzialnego za projekt biura architektonicznego Richter Musikowski nazwa ma nawiązywać do uczucia „wejścia w chmurę idei i odkryć, dających przedsmak świata jutra”. Pomysł ten ucieleśniają przeszklone na niemal całej powierzchni ściany – z widokiem na płynącą nieopodal Sprewę oraz – z drugiej strony – na tory kolejowe. „Dzięki zastosowanym rozwiązaniom świetlnym, koncepcja „okna w przyszłość” staje się interaktywnym medium komunikacji w przestrzeni miejskiej” – dodano na stronie prezentującej idee stojące za poszczególnymi częściami FUTURIUM.
Jaskinia
Skrajnie odmienne podejście do kwestii światła zastosowano w przypadku podziemnej części obiektu – „z daleka od miasta i słonecznego blasku”. Stanowiące jedyne źródło światła panele sufitowe, ciemny beton oraz czarna asfaltowa podłoga pomagają budować futurystyczną atmosferę ściśle związaną z funkcją tej przestrzeni. „Jaskinia” powstała jako laboratorium przyszłości, w którym każdy może wypróbować drukarki 3D, robotyczne ramię, cięcie laserowe, obrabiarki CNC, a także wziąć udział w hackatonie. By spotęgować efekt „zanurzenia się” w przyszłości, do podziemnej, mrocznej w porównaniu z pozostałymi powierzchniami obiektu przestrzeni można zjechać panoramiczną windą. „Maszynownia podróży w przyszłość” – podsumowano opis tego wnętrza na stronie biura architektonicznego Richter Musikowski.