Satysfakcja i efektywność pracowników w dużej mierze uzależnione są od możliwości osiągnięcia równowagi pomiędzy życiem zawodowym oraz prywatnym. Do tego niezbędny jest jakościowy odpoczynek, czas na regenerację oraz całkowite odcięcie się od pracy. Tymczasem jak wynika z badania Hays, aż 39 proc. specjalistów i menedżerów nie pamięta kiedy ostatnio przebywało na co najmniej dwutygodniowym urlopie, a 31 proc. nie wyłącza służbowych urządzeń będąc na wakacjach.
Pandemia sprawiła, że tysiące ludzi z dnia na dzień zostało zamkniętych w domach, przez wiele miesięcy realizując swoje zawodowe obowiązki w formie zdalnej. Pracując z domu po raz pierwszy, niejednokrotnie na zobowiązania zawodowe musieli poświęcać więcej czasu. Do tego niejednokrotnie dochodziła konieczność sprawowania opieki nad dziećmi, nowy zakres obowiązków oraz stres związany z sytuacją w firmie. Nagła zmiana nawyków pracy zwróciła uwagę na problem, który wcześniej często bywał pomijany w strategiach HR. Pracownicy nierzadko odczuwają bowiem nadmierny stres i przemęczenie, a łączenie różnych ról bywa dla nich trudnym wyzwaniem. W konsekwencji rośnie ryzyko wypalenia zawodowego.
ODPOCZYNEK, KTÓREGO BRAKUJE
Jednym ze sposobów walki z utratą motywacji pracowników, obniżeniem efektywności pracy i wypaleniem zawodowym jest regularny i jakościowy wypoczynek. Jak wynika z sondażu internetowego Hays Poland, zaledwie 39 proc. specjalistów i menedżerów w ciągu minionych 12 miesięcy wzięło przynajmniej dwutygodniowy urlop, a kolejnych 39 proc. nie pamięta, kiedy ostatnio miało taką sposobność. Badanie zostało przeprowadzone na grupie ponad 3,7 tysiąca respondentów w okresie od maja do czerwca 2021.
Kiedy ostatnio przebywałeś/ przebywałaś na co najmniej dwutygodniowym urlopie?
12% | W ciągu ostatnich 6 miesięcy |
27% | W ciągu ostatnich 7-12 miesięcy |
22% | 1-2 lata temu |
39% | Nie pamiętam |
Źródło: badanie Hays Poland, maj-czerwiec 2021.
Źródeł tej sytuacji można upatrywać w wielu czynnikach. W czasie pandemii możliwości wyjazdów wakacyjnych były mocno ograniczone, a część pracowników zdecydowała się przełożyć swoje plany na późniejsze i mniej zagrożone przez obostrzenia terminy. W tym przypadku należy się spodziewać, że najbliższe miesiące będą czasem zintensyfikowanych urlopów, kiedy wraz ze znoszeniem restrykcji, więcej osób wybierze się na dłuższe wakacje.
Należy również podkreślić, iż czas pandemii dla niektórych firm był czasem zaawansowanych zmian, co nie zawsze sprzyjało planom urlopowym. Część specjalistów i menedżerów mogła mieć poczucie, że ich dłuższa nieobecność odbije się na całym, już przeciążonym nadmiarem obowiązków, zespole. Zdecydowanie częściej decydowali się zatem na krótsze urlopy, które jednak nie zawsze pozwalały realnie odpocząć.
Ostatni dłuższy urlop respondenci badania najczęściej spędzili w Polsce (38 proc.). Na wyjazd zagraniczny zdecydował się co trzeci specjalista i menedżer (34 proc.), a 28 proc. czas wolny od pracy spędziło w domu.
Gdzie spędziłeś/ spędziłaś ostatni dwutygodniowy urlop?
38% | Wyjazd krajowy |
34% | Wyjazd zagraniczny |
28% | W domu |
Źródło: badanie Hays Poland, maj-czerwiec 2021.
URLOP NIE DLA WSZYSTKICH
Niepokojącą jest informacja, że aż 39 proc. respondentów badania Hays Poland nie potrafiło określić, kiedy ostatnio przebywało na dwutygodniowym urlopie. Tymczasem brak nawyku odpoczywania od pracy jest ryzykowny zarówno dla pracownika, jak i dla firmy. Każdy potrzebuje odrobiny wyciszenia i odseparowania od spraw zawodowych, aby nabrać do nich dystansu i zebrać siły na nadchodzące wyzwania. Urlop to doskonała okazja do zadbania o siebie i swoje potrzeby.
Rolą menedżerów jest promowanie w zespole dobrych nawyków dbania o zdrowie psychiczne i fizyczne, np. higienę snu oraz jakościowy, regularny wypoczynek. Pracownicy powinni być zachęcani do korzystania z przysługujących im dni urlopowych, a także planowania w każdym roku dwóch tygodni nieprzerwanego urlopu. Aby przerwa od pracy pozwalała realnie odpocząć, niezbędne jest jednak całkowite odcięcie od zawodowych obowiązków. Zatrudnieni powinni mieć świadomość, że podczas urlopu mogą wyłączyć służbowe urządzenia i postawić jasną granicę pomiędzy czasem pracy i czasem wolnym
– wyjaśnia Aleksandra Tyszkiewicz, dyrektor wykonawcza w Hays Poland.
Odseparowanie się od pracy, wyłączenie telefonu i niesprawdzanie służbowych wiadomości bywa jednak trudne. Niektórzy postrzegają urlop jako zagrożenie utraty kontroli i ominięcia ważnych wydarzeń. To z kolei może prowadzić do poczucia braku bezpieczeństwa. Długa lista rzeczy do zrobienia i szybkie tempo pracy utrudniają odpoczynek – szczególnie w czasie pandemii, gdy w firmach zachodzą liczne zmiany.
WAKACJE ONLINE
Wyłączanie służbowego telefonu czy skrzynki mailowej w czasie urlopu nie jest powszechną praktyką. Badanie Hays wykazało, że 31 proc. respondentów podczas ostatniego, dłuższego urlopu pozostało online, a 29 proc. tylko częściowo wyłączyło służbowe urządzenia. Mimo że nie odpisywali na wiadomości, to trzymali rękę na pulsie, monitorując przebieg wydarzeń.
Czy w czasie urlopu wyłączyłeś/ wyłączyłaś służbowe urządzenia?
40% | Tak |
29% | Częściowo |
31% | Nie |
Źródło: badanie Hays Poland, maj-czerwiec 2021.
Trudności z przejściem w tryb offline w czasie wakacji bardzo często dotyczą kadry menedżerskiej. Wynika to zarówno z chęci dopilnowania, że wszystko przebiega zgodnie z planem, jak i udzielenia wsparcia podwładnym podczas swojej nieobecności. Warto jednak podkreślić, że metody pracy menedżera przekładają się na cały zespół. Niestety, niektórym z nich wyjazd na dłuższe wakacje bez służbowego telefonu wydaje się niemożliwym rozwiązaniem. Tymczasem takie podejście wpływa na pracowników, którzy mogą czuć się w obowiązku zachowywać w podobny sposób.
To właśnie menedżerowie poprzez swoje postawy i zachowanie powinni wypracować w zespole odpowiednie standardy wypoczywania. Szef, który podczas swojego urlopu nieustannie odpowiada na maile i dzwoni do pracowników, wcale nie daje dobrego przykładu. Oczywiście mogą pojawić się wyjątki od tej reguły, kiedy zaangażowanie menedżera jest absolutnie niezbędne. Natomiast powinny to być jednostkowe, tzw. kryzysowe sytuacje
– podkreśla Aleksandra Tyszkiewicz z Hays Poland.
DBAJĄC O DOBRO WSZYSTKICH
Jeśli cały czas pracujemy na pełnych obrotach i pozostajemy w stanie gotowości nawet podczas urlopu, to narażamy się na narastający poziom stresu, trudności ze snem oraz problemy zdrowotne.
Niska produktywność nie jest wtedy jedynie wynikiem zmęczenia, ale wołaniem organizmu o odpoczynek niezbędny do utrzymania koncentracji i podejmowania dobrych decyzji. Przemęczony pracownik, który nie ma możliwości nabrania dystansu do pewnych spraw, nie wykorzystuje w pełni swojego potencjału
– zauważa Aleksandra Tyszkiewicz.