16 marca odbędzie się 12. edycja Biegu Na Szczyt Rondo 1, czyli kultowego biegu po schodach na 37. piętro warszawskiego biurowca Rondo 1. Na starcie stanie niemal cała światowa czołówka, dla której będzie to próba generalna przed majowymi mistrzostwami świata w Tajpej.
Warszawskie zawody od lat przyciągają najlepszych specjalistów od biegania po schodach z Europy i świata. W tym sezonie bieg dodatkowo bardzo dobrze wpisuje się w cykl przygotowań do Towerrunning World Championships, które odbędą się w stolicy Tajwanu 4 maja.
Liczby mówią same za siebie. Chęć startu w Rondo 1 zgłosiło 9 z 10 najwyżej klasyfikowanych w światowym rankingu zawodników. Wśród kobiet, na liście startowej mamy 6 najlepszych obecnie zawodniczek. To będzie prawdziwa próba sił przed mistrzostwami świata.
– zapowiada Piotr Jakóbik, rzecznik prasowy zawodów.
Na wyjątkowo mocną obsadę zawodów uwagę zwraca również Michael Reichetzeder, założyciel i dyrektor sportowy Towerrunning World Association:
Z niecierpliwością czekamy na kolejną edycję zawodów w Rondo 1. Ze sportowego punktu widzenia będzie to najważniejszy tegoroczny bieg po schodach w Europie. Wśród elity sportowej mamy reprezentantów z 16 krajów, w tym praktycznie całą czołówkę światowego rankingu. Co więcej, zwycięzcę wyłoni łączny wynik uzyskany z dwóch wbiegów. To bardzo podobny format do tego, w jakim biegaczom przyjdzie rywalizować na mistrzostwach świata
– komentuje Michael Reichetzeder
Lider rankingu czy stary lis?
Fascynująco zapowiada się rywalizacja wielkich mistrzów towerrunningu – Malezyjczyka Wai Ching Soh i naszego reprezentanta, Piotra Łobodzińskiego. 38-latek z Bielska Podlaskiego okres bezwzględnej dominacji na schodach ma już za sobą, ale nadal utrzymuje bardzo wysoką formę i jest w stanie walczyć z najlepszymi zawodnikami na świecie. W tym sezonie ma jeden główny cel – obronę mistrzostwa świata.
Cel numer jeden na ten sezon to oczywiście mistrzostwa świata. Bieg na Szczyt Rondo 1 dobrze wpisuje się w mój kalendarz przygotowań, więc będzie dla mnie i na pewno dla wielu innych obowiązkowym przystankiem w drodze na Tajwan. Rok temu zająłem drugie miejsce i liczę na udany rewanż
– mówi Piotr Łobodziński.
Ambitne założenia przed startem w Rondo 1 ma także lider rankingu Towerrunning World Association:
W ubiegłym roku wygrałem, ale nie byłem do końca zadowolony. Celem był rekord trasy wynoszący 3 minuty i 27 sekund, ale nie udało mi się go pobić. Mam nadzieję, że tym razem się uda, ale muszę też pamiętać, by zachować siły na bieg finałowy. Liczę, że moja dyspozycja na to pozwoli .
– zapowiada Wai Ching Soh.
Bez wątpienia apetyt na zwycięstwo mają też inni czołowi biegacze. Włoch Fabio Ruga triumfował już w Warszawie dwukrotnie i doskonale czuje się na klatce schodowej Rondo 1. Na liście startowej jest też Japończyk Ryoji Watanabe, który rok temu finiszował na 4. miejscu. Na dobry występ liczą także czołowi towerrunnerzy w naszym kraju: Paweł Ruszała, Mateusz Marunowski, Kacper Mrowiec i Daniel Koszykowski.
Europa kontra Azja
Równie interesująco zapowiada się wyścig kobiet. Ubiegłoroczna zwyciężczyni Biegu Na Szczyt Rondo 1 – Włoszka Valentina Belotti – zmierzy się m.in. z aktualną liderką światowego rankingu, Vereną Schmitz (Niemcy).
Po bardzo udanym dla mnie sezonie 2023, jestem dodatkowo zmotywowana i podekscytowana przed startem w Rondo 1. To będzie mój pierwszy wyścig w tym roku. Czuję, że moja dyspozycja jest w porządku i zrobię wszystko, by ponownie stanąć na podium tych zawodów
– mówi Verena Schmitz.
Udział w biegu zapowiadają także bardzo mocne polskie zawodniczki – Iwona Wicha i Klaudia Krajewska. O podium powalczą też na pewno Azjatki, na czele z Yuko Tateishi (Japonia) i Qinghua Le (Chiny), dla której będzie to pierwszy start w Rondo 1.
Więcej informacji o wydarzeniu można znaleźć na oficjalnej stronie internetowej www.biegnaszczyt.pl.
Aktualny ranking i więcej informacji ze świata biegów po schodach: www.towerrunning.com.