Home / Office News / NAUKOWO O KAWIE

NAUKOWO O KAWIE

Powszechnie – choć na wpół żartobliwie – mówi się, że bez kawy w biurze nie da się pracować. Co na ten temat mówią badania naukowe? Czy rzeczywiście kwestia dostępu do kawy jest kluczowa dla utrzymania produktywności?

Praca to jedno z miejsc, w których najczęściej pijemy kawę. Według danych Instytutu Badawczego ARC Rynek i Opinie, opublikowanych w Raporcie „Rynek Gastronomiczny w Polsce 2016”, w trakcie dnia roboczego po filiżankę sięga 61 procent z nas.

W przeprowadzonym w 2010 r. na ponad 3 600 amerykańskich respondentów kwestionariuszu co trzeci ankietowany stwierdził, że bez kawy nie jest w stanie „przeżyć” dnia pracy. Ponad połowa udzielających odpowiedzi stwierdziła, że jeśli jej nie wypiją, są mniej produktywni. Wśród grup, których przedstawiciele najczęściej stwierdzali u siebie spadek wydajności w takiej sytuacji byli m.in.: projektanci, architekci, pracownicy działów PR i marketingu i pracownicy administracji. Przekonanie o pozytywnym wpływie kawy na produktywność jest powszechne. Czy znajduje potwierdzenie w rzeczywistości?

 
Zbawienna kofeina (?)

Kawa jest bez wątpienia jednym z głównych sposobów, na jakie dostarczamy sobie kofeiny. Szacuje się, że substancję przyjmuje się w tej formie w około 80 proc. przypadków . Jej korzystny wpływ na koncentrację i produktywność w określonych warunkach jest dobrze udokumentowany.
Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) stwierdził, że dotychczasowe badania pozwalają stwierdzić związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy 75-miligramową porcją kofeiny (tyle co w mniej więcej jednej filiżance kawy) a koncentracją uwagi, czujnością i nastrojem – szczególnie w sytuacji, gdy przed jej wypiciem poziom pobudzenia jest niski. Zbyt duże dawki mogą jednak wywołać odwrotny efekt. Choć zależy to od wagi, przyzwyczajeń, indywidualnych predyspozycji itp., po dwunastej filiżance każdy może spodziewać się problemów żołądkowych, podenerwowania i kłopotów ze skupieniem – jak wszystko, kofeinę należy więc przyjmować z umiarem. Co ciekawe, z badań naukowców Uniwersytetu British Columbia oraz MIT wynika, że na przerwę kawową ze współpracownikami warto pójść, nawet jeśli nie chce się pić.

Przerwa dobra sama w sobie

W serii kanadyjskich eksperymentów, raport z których opublikowano w 2012 r. na łamach Journal of Consumer Research udowodniono, że właściwy kawiarniom poziom hałasu wszechstronnie stymuluje kreatywność. Szmer kawowej przerwy wspomaga łączone z myśleniem twórczym kojarzenie odległych tematów. Pod jego wpływem wzrasta także liczba i trafność generowanych pomysłów.

Dwa lata wcześniejszym w artykule, w którym analizowano więzi społeczne między pracownikami amerykańskiego call center oraz ich wpływ na produktywność, naukowcy z MIT wykazali, że wspólna przerwa jest jednym z najtańszych sposobów na zwiększenie wydajności kadr. W świetle badań wdrożenie takiej organizacji pracy jest więc – z różnych przyczyn – korzystne niezależnie od charakteru zadań wykonywanych w danym biurze. Choć w stosunku do potencjalnych zysków koszty są niewielkie, z perspektywy office managera wprowadzenie wspólnej przerwy dla większej liczby osób wiąże się z potrzebą przystosowania kuchni czy stref socjalnych – zarówno ich metrażu, jak i wyposażenia: aneksów, mikrofalówek i ekspresów. – W sytuacjach, gdy wielu pracowników chce skorzystać z urządzenia w tym samym czasie, Szczególne znaczenie ma tempo, w jakim ekspres jest w stanie serwować napoje.

W takich przypadkach dobrze sprawdzają się ekspresy z opcją przygotowania napojów na bazie kawy rozpuszczalnej – powiedział w wywiadzie udzielonym Modern Office Manager Daniel Alavi, Menadżer Produktu ds. Napojów Nestlé Professional Poland.

W przypadku, gdy organizacja planuje wprowadzenie wspólnych przerw dla pracowników, warto zweryfikować, jak duże grupy będą pojawiać się w strefach socjalnych oraz czy urządzenia, w które są one wyposażone mają wystarczającą przepustowość, by obsłużyć wszystkich chętnych w zakładanym czasie.

Jeśli firma dzierżawi ekspres, konieczna może być renegocjacja umowy i wymiana modelu na bardziej wydajny. Najłatwiej o zmianę w przypadku dostawców z elastycznym modelem udostępnianie maszyn – bez limitów i okresów wypowiedzenia.

Podsumowanie
Jedna-dwie filiżanki kawy (maksymalnie do kilku) mogą pomóc uczynić dzień lepszym – zarówno z subiektywnej perspektywy, jak i z uwagi na wydajność funkcjonowania. Tak samo ważna jak dostęp do produktów, które pracownicy będą chętnie pić, oraz urządzeń pozwalających przygotować ich ulubione napoje, jest jednak możliwość spędzania przez nich razem przerwy kawowej – nawet jeśli niekoniecznie sięgną podczas niej po filiżankę.