Aż 70 proc. osób w wieku 36-45 lat przyznaje, że wygląd i aranżacja miejsca pracy ma dla nich znaczenie, a 40 proc. twierdzi, że ma również wpływ na
efektywność działania .
Jak wyglądają biura XXI wieku?
Kolorowe sale konferencyjne, pokoje do medytacji lub drzemki, rowery, huśtawki i bieżnie, do tego siłownia, bilard, szachy i inne atrakcje pobudzające kreatywność. Czy nowoczesne biuro ma tylko wyglądać? Absolutnie nie. Dziś w przestrzeniach
coworkingowych i co-creatingowych odbywają się szkolenia, warsztaty, spotkania motywacyjne i sesje networkingowe. Członkowie społeczności inspirują się i tworzą wspólne projekty, a odpowiednio zaprojektowana i zarządzana przestrzeń stwarza im warunki do wydajnej pracy, podnoszenia kwalifikacji i przede wszystkim – rozwijania biznesu.
Tel Aviv, biuro Googla, bądź dla bardziej wtajemniczonych – biuro ogród. Połowa z 8 tys. m2 została zaaranżowana do wspólnego spędzania czasu, networkingu, szkoleń i warsztatów. Przestrzeń nawiązuje do krajobrazu Izraela: gajów oliwnych, plantacji pomarańczy i nadmorskich plaży. Co gdy
trzeba się skupić? Oprócz strefy do nieformalnych spotkań, w biurze znajdują się tradycyjne stanowiska pracy, oferujące ciszę i skupienie. Z tym, że można wybierać między rustykalnym zakątkiem, skórzaną sofą, a pokojem z krzesłami na… ścianach i suficie. Miejscu przyświeca idea, że ma być
równie komfortowo, co efektywnie, w tych ścianach ma rodzić się biznes. Każde piętro jest inne – tak jak zróżnicowane jest Izrael i jego społeczeństwo, ale na każdym z nich funkcjonują miejsca do: komunikacji, koncentracji i regeneracji. Jak jest w Polsce?
Polska goni świat
Kreatywny design, wysoce wyposażone sale konferencyjne, pokoje do medytacji, nap roomy na chwilę regeneracji, dostęp do zajęć sportowych i restauracji na terenie obiektu to tylko niektóre z rozwiązań, które mają zwiększyć komfort i produktywność – to już krajobraz z Polski.
Komfortowe i świetnie zaprojektowane biura rosną w Polsce jak grzyby po deszczu. Nic dziwnego. Aż 40 proc. Polaków w wieku 36-45 lat przyznaje, że
aranżacja i wygląd miejsca pracy ma przełożenie na efektywność działania.
Nowoczesne biuro nie kończy się jednak na wyglądzie. Dziś w polskich przestrzeniach coworkingowych i co-creatingowych odbywają się szkolenia, warsztaty, spotkania motywacyjne i sesje networkingowe. Członkowie społeczności znają się, wymieniają się wiedzą i doświadczeniami, inspirują i wspólnie tworzą projekty, a odpowiednio zaprojektowana przestrzeń stwarza im warunki do wydajnej pracy, podnoszenia kwalifikacji i przede wszystkim – rozwijania biznesu.
– Obserwujemy, że ludzie, którzy wynajmują u nas tradycyjne biura, z czasem przenoszą się do części wspólnej i to tu spędzają większość czasu. Widzimy nawiązujące się biznesowe i towarzyskie znajomości, jesteśmy świadkami narodzin naprawdę fajnych projektów, będące niejako wypadkową poznania się osób z różnym know how w zupełnie nowych okolicznościach – mówi Adam Lis, General Manager Brain Embassy pierwszego co-creatingu w Polsce, który oferuje start-upom, freelancerom, małym i średnim przedsiębiorcom oraz korporacjom ponad 3000 m.kw. miejsca do pracy
oraz rozwoju.
Co-working – trend czy potrzeba?
Coworking opiera się na współdzieleniu przestrzeni przez freelancerów, start- upy, małe, średnie czy nawet duże firmy. Obecnie na świecie istnieje około 11 tys. powierzchni coworkingowych. Do końca roku liczba ta ma się powiększyć o kolejne 2,5 tys.
W Polsc efunkcjonuje około 180 takich miejsc . – Trend przestrzeni coworkingowych notuje wyraźny wzrost, zwłaszcza w dużych europejskich miastach. W Polsce jest ich zdecydowanie mniej, jednak na podstawie obserwacji mamy dobre przeczucia – coraz więcej osób jest zainteresowanych
takim rozwiązaniem.
Powodów jest kilka. Po pierwsze jest to rozwiązanie ekonomiczne, po drugie zapewnia niematerialną wartość dodaną, taką jak nowe branżowe kontakty, czerpanie wzajemnej inspiracji – wyjaśnia Adam Lis, General Manager Brain Embassy. Jedną z największych zalet coworkingu jest budowanie sieci kontaktów biznesowych, czyli networking.
Jakie płyną z niego korzyści?
Mogą to być kwestie niewymierne, jak poszerzenie swoich horyzontów, nabycie nowych kompetencji czy budowanie pożądanego wizerunku na rynku.
Networking wspomaga również proces rekrutacji – dzięki zwyczajnej rozmowie, bez uruchamiania machiny rekrutacyjnej można szybko znaleźć osobę, która nie tylko spełnia nasze formalne wymagania, ale jest sprawdzona i cieszy się zaufaniem.
Znajdź wspólnika, kontrahenta… czy przyjaciela
Networking, czyli budowanie sieci kontaktów, wzajemna wymiana doświadczeń, nawiązywanie relacji biznesowych jest kluczowe dla każdej organizacji. Według badań Business Network International, zrzeszającej ponad 222 tys. przedsiębiorców budujących międzynarodowe sieci networkingowe , ponad 90 proc. osób potwierdziło, że networking miał wpływ na ich sukces . – Zdajemy sobie sprawę, że networking jest ważny dla każdego przedsiębiorcy, niezależnie od jego stażu rynkowego.
Z badania opinii, które przeprowadziliśmy wśród członków naszej społeczności wynika, że przestrzeń wpływa pozytywnie nie tylko na spotkania biznesowe, które są tu organizowane (tak odpowiedziało 90 proc. ankietowanych), ale również na budowanie relacji. Ponad 50 proc. osób przyznała, że dzięki społeczności i uczestniczeniu w szeregu inicjatyw, które organizujemy otworzyła się na nowe kontakty i zbudowałarelacje, które są istotne w biznesie.
Biuro na miarę potrzeb
Statystyczny Polak w ubiegłym roku spędził w pracy 1923 godziny . To znacznie więcej niż statystyczny Niemiec lub Czech. Skoro w pracy spędza się przynajmniej ⅓ dnia, nie dziwi fakt, że Polacy zaczynają przywiązywać coraz większą wagę do aranżacji biura oraz możliwości, jakie oferuje.
Podczas ósmej, międzynarodowej Konferencji ABSL w Łodzi jednym z głównych tematów była modernizacja i usprawnienie przestrzeni biurowej .
W jaki sposób? Najważniejsza okazała się mobilność, która ma umożliwić pracę indywidualną i grupową – nie tylko na miejscu, ale również zdalnie. Mowa m.in. o videokonferencjach, które są obecnie nieodzownym elementem pracy z zagranicznymi kontrahentami. Za mobilnością idą także najnowocześniejsze technologie. Służą one nie tylko wspieraniu i usprawnianiu pracy, ale często dają zupełnie nowe możliwości.
– Śledzenie trendów i ciągła obserwacja rynku podpowiada nam narzędzia do wyposażenia biura w taki sposób, by było ono maksymalnie przyjazne, przystępne i wygodne. Priorytetem jest łączenie designerskich rozwiązań z najnowocześniejszymi technologiami oraz zorganizowanie takiej przestrzeni, która będzie sprzyjała pracy, rozwojowi, ruchowi, kreatywności, innowacyjności. Celem jest nie tylko piękne i funkcjonalne biuro, ale również zaangażowana społeczność, która w nim pracuje oraz go współtworzy.
Co-creating
Kiedy coworking to dla nas za mało, warto iść krok dalej. Nie tylko współdzielić i poznawać, ale również wzajemnie się inspirować. Jedynym tego typu konceptem w Polsce jest Brain Embassy. Zaprojektowana przez nagradzane biuro Mode:line przestrzeń o powierzchni 3 tys. m.kw. ma być nie tylko miejscem pracy, ale także środowiskiem sprzyjającym tworzeniu się społeczności. Przestrzeń co-creatingowa ma zaskakiwać i rozbudzać twórczą
kreatywność swoich członków. Stąd mnóstwo nietypowych rozwiązań. Rozmowę telefoniczną możemy przeprowadzić w wyciszonej budce telefonicznej wzorowanej na londyńskim klasyku, lub w wagoniku kolejki górskiej. Biznesowe spotkanie odbyć w nowoczesnej sali konferencyjnej
bądź w domku na drzewie, a na korespondencję odpisać z huśtawki. W przypadku długich godzin przed komputerem dostępne są stanowiska przy rowerach treningowych lub bieżni.
Kiedy mamy wyjątkowo ciężki poniedziałek, wystarczy założyć rękawice bokserskie i wyładować emocje na worku treningowym. A jeśli chcemy zabrać swojego pupila do pracy, można go zabrać do biura, jest mile widziany. Każdy centymetr przestrzeni został przemyślana pod kątem użyteczności i oferuje warunki z zależności od indywidualnych predyspozycji, rangi sytuacji, a nawet nastroju.
Pracując w co-creatingu każdy dzień może wyglądać inaczej. Każdego dnia można nauczyć się czegoś nowego, a przede wszystkim poznać ludzi, którzy mogą mieć realny wpływ na nasz biznes. Niezależnie od tego, czy przeprowadzimy pierwszą rozmowę w wagoniku kolejki górskiej, czy przy konferencyjnym stole.